Witam wszystkich czytelników.

Gazeta "Firmy" będzie zajmowała się sprawdzaniem obecnych jak i nowych działalności gospodarczych. Redaktor gazety - Grzegorz Kowalski.

W tym numerze opowiemy sobie o planach rządu dotyczących zakupu nowych zbrojeń dla armii. Czy gospodarka państwa jest na to gotowa?

Plany rządu

Rząd na swoim posiedzeniu wyraził chęć zakupu zbrojeń od firm Bombardier i Zakład Wytwórni Samolotów.
Tutaj cytat z posiedzenia rządu:

"(...)-od bombardiera zakupmy:
*10 czołgów Renault ft. 17 w łacznej cenie 10 000 mkp
*5 czołgów LK II za  4750 mkp
*100 dział wz. 1897 za 36 000 mkp
*500 ckm wz. 1908 za 75 000 mkp
*10 000 mauserów wz. 1989 za 600 000 mkp
od Zakładu Wytwórni Samolotów
*20 samolotów typu Bristol F.2 Fighter za 19 200 mkp.
Łączna wartość: 744 950 mkp
Może to dużo, ale na WP warto"

Jak widać najbardziej na zbrojeniach wzbogaci się firma Bombardier. Bo z wyliczeń rządu i ich planach wyniesie to aż 725 750 MKP!
Drobnym zyskiem jeśli plany dojdą do skutku będzie mogła pochwalić się firma Zakład Wytwórni Samolotów - 19 200 MKP.
W całości została pominięta firma URSUS, która również swoimi czołgami jak i ciężarówkami mogłaby zawojować świat zbrojeń.

Odpowiedzmy sobie zatem na podstawowe pytanie - Czy to, aby nie za dużo jak na kulejącą gospodarkę państwa?

Całość wydaję się szaleństwem, gdy spojrzy się od strony ekonomicznej. Państwo nie ma konkretnie rozwiniętego systemu gospodarczego. Być może obecny rząd ma plan jak zaradzić całości? Wydaję się, że do silnej armii potrzebna jest silna gospodarka. Władza na razie jak widać pominęła gospodarkę. Czy przyniesie to coś dobrego dla państwa? Miejmy nadzieję, że tak. Jak widać w planach jest zakup sporej ilości mauserów wz. 1989. Lecz samymi broniami świata nie zwojujemy. Zdaniem naszej gazety państwo powinno zainwestować większą część pieniędzy w czołgi i samoloty, a ograniczyć nieco zakup mauserów wz. 1989.

Podsumowując zdaniem redakcji gazety zakup armii powinien nastąpić po rozwinięciu systemu gospodarczego, a jeśli już zapadłą decyzja o zwiększeniu armii państwo powinno dobrze zainwestować tę pieniądze 600 000 MKP na mausery wz. 1989 - za dużo! Dodatkowo rząd powinien również pomyśleć o zakupie sprzętu od firmy URSUS inaczej firma może się poddać, a każdy zamknięty przemysł zbrojeniowy ograniczy naszą armię.

Pozostałe działalności gospodarcze

Poza firmami URSUS, Zakład Wytwórni Samolotów i Bombardier powstałą firma PZZ Armafabr.

Firma jak mówi sam prezes zajmuję się "Aramfabr jest przedsiębiorstwem przemysłowym specjalizującym się w produkcji uzbrojenia oraz budowie konstrukcji o przeznaczeniu wojskowym i cywilnym.". Jak na razie w firmie nie widać żadnej aktywności. Czy prezes firmy Bartłomiej Szczęsny postanowił ją zamknąć? Tego nie wiemy. Lecz wiemy, że nic się w firmie nie dzieje.

Dziękujemy za przeczytanie gazety
Redakcja "Firmy"